Cześć, Kochane! Dzisiaj chciałabym poruszyć temat, który z pewnością Was zaintryguje. Czy zastanawiałyście się, dlaczego makijaż permanentny tuż po zabiegu wydaje się być intensywny i wyrazisty? Zapraszam Was do odkrycia tej tajemnicy razem ze mną!

Jeśli śledzicie moją pracę od jakiegoś czasu, z pewnością zauważyłyście, że kładę duży nacisk na naturalność efektów. Dla mnie makijaż permanentny ma za zadanie jedynie podkreślić Waszą naturalną urodę. Gdy wstajecie rano, brwi, usta czy kreska nie powinny jako pierwsze rzucać się w oczy. To nie jest makijaż wieczorowy, gdzie możecie eksperymentować z intensywnymi kolorami czy mocnymi akcentami.

Czemu więc zaraz po zabiegu brwi, usta czy kreska są mocniej nasycone? Już wyjaśniam!

Makijaż permanentny polega na wprowadzeniu pigmentu w obszar wierzchniej warstwy skóry właściwej. Jednak przed dotarciem do tej warstwy, pigment musi przejść przez naskórek. I właśnie tutaj tkwi odpowiedź na nasze pytanie. Część pigmentu po zabiegu pozostaje w naskórku i na jego powierzchni, co powoduje intensywność koloru w pierwszych dniach.

Warto jednak pamiętać, że naskórek goi się i złuszcza w ciągu kilku dni. Wraz z tym procesem, powierzchniowy pigment zostaje zmyty, a spod niego wyłania się nasz docelowy kolor – o wiele jaśniejszy niż na początku. To właśnie ten kolor będzie delikatniejszy i bardziej naturalny, w granicach 30-40% intensywności pierwotnej.

Przed każdym zabiegiem szczegółowo opisuję przebieg procedury, abyście czuły się bezpieczne i pewne. Wasza satysfakcja i naturalny efekt są dla mnie najważniejsze.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat zabiegów, metod czy cennika, zapraszam Was do odwiedzenia mojej strony internetowej, gdzie znajdziecie garść istotnych informacji.

Życzę Wam pięknego dnia pełnego naturalnego uroku!

#MakijażPermanentny #NaturalnośćPiękna